Czy akumulator ładuje się „na biegu jałowym”
Wielu kierowców zadaje sobie pytanie: czy można naładować akumulator, pozostawiając samochód pracujący na biegu jałowym? Okazuje się, że jest to możliwe, ale skuteczność takiego podejścia zależy od kilku ważnych czynników.
Podczas postoju z uruchomionym silnikiem system energetyczny samochodu pozostaje aktywny. Generator, napędzany paskiem wału korbowego, nadal wytwarza energię elektryczną. Część tej energii jest wykorzystywana do zasilania elektroniki pokładowej, a część — do ładowania akumulatora.
Dzięki wbudowanemu regulatorowi napięcia system ładowania działa automatycznie: prąd jest dostarczany tylko wtedy, gdy jest to konieczne, i nie grozi przeładowaniem akumulatora. Pozwala to zachować optymalny poziom naładowania i bezpiecznie korzystać z układu elektrycznego nawet podczas pracy na biegu jałowym.
W niskich temperaturach akumulator traci pojemność i gorzej przyjmuje ładunek. Po uruchomieniu silnika obciążenie generatora znacznie wzrasta: włączają się reflektory, ogrzewanie, podgrzewanie siedzeń i lusterek, wycieraczki itp. Z tego powodu większość prądu nie jest wykorzystywana do ładowania akumulatora, ale do zasilania odbiorników.
W warunkach zimowych krótkie przejazdy nie wystarczają do pełnego przywrócenia ładunku akumulatora. Dlatego eksperci radzą uważniej obserwować jego stan i nie polegać wyłącznie na pracy na biegu jałowym lub krótkich przejazdach.
Tak, akumulator ładuje się podczas pracy na biegu jałowym, ale skuteczność zależy od czasu pracy silnika, temperatury powietrza i ogólnego stanu układu ładowania. Szczególnie w zimnych porach roku lepiej regularnie sprawdzać akumulator, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.