Dlaczego latem nawet nowe auto może „zwiędnąć” na słońcu – i jak temu zapobiec
Lato to nie tylko czas podróży i otwartych okien, ale też prawdziwy sprawdzian dla Twojego samochodu. Słońce bezlitośnie praży karoserię, rozgrzane powietrze wdziera się do wnętrza, a promieniowanie UV powoli „zjada” połysk lakieru. Jeśli zostawiasz auto pod gołym niebem – przygotuj się na straty, i to nie tylko estetyczne.
Blaknie nie tylko czerwony: kolor nie chroni
Wielu kierowców uważa, że jasne auta są bardziej odporne na utratę koloru niż ciemne. To mit. Eksperci od renowacji karoserii podkreślają: najważniejsza jest jakość lakieru i pielęgnacja. Współczesne lakiery faktycznie zawierają filtry UV, ale i one z czasem się zużywają:
-
mikrorysy i kurz stopniowo ścierają warstwę ochronną,
-
mycie „na sucho” lub nieprawidłowe czyszczenie śniegu niszczy lakier jeszcze szybciej.
Bez odpowiedniej pielęgnacji nawet auto premium po kilku sezonach będzie wyglądać na zmęczone.
Jak zachować połysk i kolor: 5 letnich porad
1. Regularne mycie i wosk
Kurz w upale działa jak soczewka – przyciąga ciepło i „piecze” lakier. Myj auto co 10–14 dni i nakładaj wosk przynajmniej raz w miesiącu. To jak krem z filtrem UV dla Twojego samochodu.
2. Mądre parkowanie
Unikaj bezpośredniego słońca. Szukaj cienia – drzew, wiat, murów. Jeśli auto zostaje na dłużej, użyj pokrowca lub carportu. To najlepsza „zbroja” przeciw upałowi.
3. Chroń wnętrze
Temperatura w aucie latem może sięgnąć 80°C. Plastik pęka, przyciski się deformują, kierownica nagrzewa się jak patelnia.
Co pomoże:
-
osłony przeciwsłoneczne na przednią szybę,
-
lekkie uchylenie szyb dla wentylacji,
-
dobrej jakości folia przeciwsłoneczna na szyby.
4. Kontroluj stan lakieru
Raz na kilka miesięcy warto wykonać profesjonalną inspekcję i polerowanie. To niewielki koszt, który znacząco wydłuży życie powłoki lakierniczej.
5. Nie odkładaj na później
Im szybciej zaczniesz dbać o LKP (lakier), tym dłużej auto będzie wyglądać jak z salonu.
Podsumowanie
Lato nie musi być wrogiem, jeśli jesteś przygotowany. Regularna pielęgnacja, proste środki ochrony i odrobina uwagi – a zachowasz nie tylko wygląd auta, ale też jego wartość przy odsprzedaży. Bo wypłowiały dach i popękane plastiki to już nie tylko kosmetyka, ale poważny minus w cenie.
Dbaj o auto – a ono odwdzięczy Ci się latami bezproblemowej jazdy.