Trzy płyny, które uchronią silnik przed remontem
Nawet najbardziej zaawansowany silnik nie wytrzyma obojętnego traktowania. Istnieją trzy typowe rzeczy, które mogą przedłużyć żywotność silnika o dziesięciolecia.
Według mechaników, większość silników „umiera” nie z powodu wad fabrycznych, ale z powodu zaniedbania podstawowych zasad konserwacji.
1. Olej silnikowy
Najważniejszy jest odpowiedni olej. Nie ma uniwersalnego płynu do wszystkich samochodów. Każdy silnik ma własne wymagania dotyczące lepkości i składu smaru. Niewłaściwy olej może zniszczyć łożyska, pierścienie tłokowe i inne ważne elementy.
Zalecamy wymianę oleju wraz z filtrem co 5-7 tysięcy kilometrów, nawet jeśli producent dopuszcza dłuższy interwał. W Stanach Zjednoczonych nazywa się to „złotą zasadą” – dzięki niej wiele silników bezpiecznie przejeżdża ponad 300 tysięcy kilometrów bez remontu.
2. Płyn przekładniowy
Sformułowanie „na całe życie samochodu” to tylko marketingowy mit. Z czasem płyn ciemnieje, gęstnieje, traci swoje właściwości i zaczyna śmierdzieć spalenizną. Skrzynia biegów szarpie, co dodatkowo obciąża silnik.
Aby uniknąć problemów, zalecamy wymianę płynu co 60-65 tysięcy kilometrów. W przeciwnym razie naprawa skrzyni biegów może kosztować dziesiątki tysięcy hrywien.
3. Płyn chłodzący
Płyn niezamarzający z czasem traci swoje właściwości ochronne, co jest bezpośrednią drogą do korozji układu chłodzenia i przegrzania silnika. Zalecamy jego wymianę co 50 000 km i monitorowanie temperatury podczas jazdy. Jeśli wskaźnik temperatury często zbliża się do czerwonej strefy, układ wymaga uwagi.
Trzy płyny, trzy rozrządy i odrobina troski – oto przepis na długowieczny silnik. Pamiętajmy: silnik nie lubi obojętności, lubi troskę.
I jeszcze jedno przypomnienie dla kierowców: gdy robi się zimno, nie zwlekaj ze zmianą opon. W pewnej temperaturze opona letnia dosłownie „sztywnieje” i traci przyczepność.