Zagłówki w samochodach – kiedy ratują życie, a kiedy lepiej je usunąć?
Większość kierowców postrzega zagłówki jako element zapewniający komfort. W rzeczywistości ich głównym zadaniem jest ochrona szyi i głowy w razie wypadku lub nagłego hamowania. Dlatego też przepisy ruchu drogowego wymagają od kierowców i pasażerów korzystania z nich.
Zdarzają się jednak sytuacje, w których demontaż zagłówka jest nie tylko dozwolony, ale i konieczny.
Inspektorzy policji patrolowej wyjaśniają, że fotelik dziecięcy musi ściśle przylegać do oparcia. Jeśli zagłówek przeszkadza i tworzy lukę, ryzyko dla małego pasażera podczas wypadku znacznie wzrasta. W takich przypadkach należy go usunąć z tylnego siedzenia.
Element ten jest kluczową częścią systemu bezpieczeństwa, a od niego bezpośrednio zależy życie i zdrowie osoby prowadzącej samochód.
Zagłówki można również zdemontować w następujących przypadkach
w kabinie nie ma pasażerów, a kierowca musi mieć lepszą widoczność przez tylną szybę;
nieporęczne przedmioty są przewożone po złożeniu tylnych siedzeń.
Są to kwestie techniczne, które nie są uważane za naruszenie.
Policja przypomina, że przewożenie dzieci bez odpowiedniego zabezpieczenia podlega karze grzywny w wysokości 510 UAH (część 10 artykułu 121 kodeksu wykroczeń administracyjnych). Tak więc odpowiedzialność ponoszą zarówno osoby, które nieprawidłowo zainstalowały fotelik dziecięcy, jak i te, które celowo ignorują obecność zagłówków.
Wniosek: zagłówki to nie tylko wygoda, ale ważny element bezpieczeństwa. Można je usunąć tylko w wyjątkowych sytuacjach, ale muszą pozostać na miejscu, w którym siedzi kierowca lub pasażer.