70-letnie Ferrari 500 Mondial sprzedane za 2 miliony dolarów
Entuzjaści motoryzacji i kolekcjonerzy z całego świata byli zafascynowani niezwykłą historią Ferrari 500 Mondial z 1954 roku, które pomimo swoich długich i niezwykłych losów, znalazło nowego właściciela w RM Sotheby's za imponującą kwotę 1,9 miliona dolarów. Potwierdza to, że prawdziwa sztuka i historia mogą pokonać nawet najtrudniejsze i najbardziej niesprzyjające okoliczności.
Ten rzadki samochód, jeden z zaledwie 13 500 Mondial Spyders, wyróżnia się nie tylko wyjątkową rzadkością, ale także głęboką historią wyścigową. Ten sportowy samochód został wyprodukowany przez włoskich rzemieślników w 1954 roku i zadziwił świat swoim 170-konnym czterocylindrowym silnikiem, który według samego Enzo Ferrari mógł osiągać lepsze wyniki na europejskich torach wyścigowych niż markowe V12.
Drugi egzemplarz 500 Mondial, zmontowany wiosną 1954 roku, również znalazł się na scenie aukcyjnej. Samochód ten przetrwał wiele wyścigów na europejskich torach wyścigowych, w tym słynne Mille Miglia i Targa Florio. Pod koniec lat 50. trafił do Ameryki, gdzie kontynuował podbój lokalnych mistrzostw. Co ciekawe, jeden z poprzednich właścicieli zdecydował się umieścić pod maską amerykańskie V8, zastępując oryginalną czterocylindrową jednostkę.
Niekorzystny wpływ na żywot auta miały wczesne lata 60-te, kiedy to Spider uległ poważnemu wypadkowi i niemal doszczętnie spłonął. Przez kolejne dekady Ferrari przechodziło z rąk do rąk nowych właścicieli, jednak żaden z nich nie podjął się jego renowacji.
Zniszczone przez pożar Ferrari 500 Mondial pozostało jedynie z częściami zawieszenia i skrzyni biegów, które zachowały swój oryginalny charakter. Niemniej jednak historia i znaczenie tego kultowego pająka odegrały ważną rolę, a nowy właściciel zapłacił za niego 1 875 000 dolarów.