Historia na kołach – pierwsza ciężarówka Daimlera przygotowuje się do wielkiego powrotu
Ponad sto lat temu, w 1896 roku, Gottlieb Daimler stworzył pierwszą w historii ciężarówkę z silnikiem spalinowym. Minęło 129 lat, a jego dokładna kopia zdobi dziś hol Daimler Truck Campus — siedzibę jednego z najbardziej znanych światowych producentów transportu komercyjnego w mieście Leinfeld-Echterdingen (Niemcy). W tym roku inżynierowie postanowili tchnąć w ten rarytas nowe życie, aby świętować jubileusz nie tylko wspomnieniami, ale także prawdziwym ruchem na kołach.
W tym celu unikalną maszynę wysłano do specjalistycznej pracowni renowacyjnej — znanej „Szkoły Filipa-Mattiusa-Hana” w Nürtingen. Mistrzowie planują zakończyć prace już do końca sierpnia, aby ciężarówka mogła wystartować podczas jesiennego festiwalu klasycznych samochodów Spitzkrauf-Classic i pokazać, na co stać technikę z przedwiecza.
Pierwszy samochód ciężarowy Daimlera miał drewnianą ramę i koła, ważył około 1,2 tony i przewoził ładunki do 500 kg. Dwucylindrowy silnik o mocy 4 KM był umieszczony z tyłu i współpracował z czterostopniową przekładnią pasową — rozwiązanie techniczne, które dziś wydaje się prawdziwą egzotyką inżynieryjną.
Chociaż oryginał tego modelu nie zachował się, w muzeum Mercedes-Benz w Stuttgarcie można zobaczyć późniejszy wariant z 1898 roku z silnikiem umieszczonym z przodu. Stał się on nie tylko symbolem postępu technicznego, ale także pamiątką przypominającą, że właśnie od takich maszyn rozpoczęła się historia współczesnych gigantów transportu ciężarowego.