Jak odkręcić „przywarte” świece bez uszkodzeń
Świece zapłonowe — to część, której prawie nie widać, ale to od niej zależy, czy silnik „obudzi się” po przekręceniu kluczyka. Bez nich silnik nawet nie spróbuje się uruchomić. I jeśli czasami ich wymiana przebiega bez żadnych trudności, to w innych przypadkach jedna świeca może tak „przykleić się”, jakby zrosła się z głowicą bloku. Jest to znana historia dla właścicieli samochodów, którzy od dawna nie przeprowadzali konserwacji lub jeżdżą starymi samochodami.
Głównymi przyczynami „przywierania” świec są korozja i nagar. Ze względu na wysoką temperaturę metal rozszerza się, a gwint dosłownie „przypawa” się do głowicy bloku. Często przyczynia się do tego również nadmierny nacisk podczas poprzedniego montażu.
Jeśli świeca nie odkręca się, nie należy spieszyć się z użyciem siły. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest użycie smaru penetrującego. W tym celu należy zdjąć ozdobną pokrywę silnika, odłączyć cewki zapłonowe lub przewody, dostać się do podstawy świecy i obficie nałożyć smar na gwint. Następnie należy pozostawić go na co najmniej 30 minut.
W przypadkach niewielkiej korozji po takiej procedurze świeca łatwo się poddaje. Najważniejsze — używać odpowiedniego narzędzia: klucza świecowego z grzechotką, pracować płynnie, bez szarpnięć. Jeśli nie ma rezultatu, można ostrożnie podgrzać obszar wokół świecy lub użyć dłuższego dźwigni. Ale ważne jest, aby pamiętać — nadmierny wysiłek może doprowadzić do złamania świecy, a to oznacza skomplikowaną i kosztowną naprawę.
Złamana świeca będzie musiała zostać wyjęta wraz z głowicą bloku, co zamienia prostą operację w cały dzień pracy i znaczne koszty.
Aby uniknąć podobnych problemów, specjaliści zalecają regularną wymianę świec — co 40–60 tysięcy kilometrów, w zależności od typu silnika. Podczas montażu nowych świec należy koniecznie używać termoodpornego smaru do gwintów. Ułatwi to nie tylko kolejną wymianę, ale także pozwoli zaoszczędzić nerwy i pieniądze.













