Jednolity rejestr wykroczeń drogowych w Unii Europejskiej
Unia Europejska przygotowuje się do rewolucyjnych zmian w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego. W niedalekiej przyszłości kierowcy, którzy stracili prawo jazdy z powodu poważnych wykroczeń w jednym z krajów UE, nie będą już mogli uniknąć kary, po prostu przekraczając granicę.
Co się zmieni dla kierowców w Unii Europejskiej?
Do tej pory sytuacja była niejednoznaczna: jeśli we Francji kierowca stracił prawo jazdy, nadal mógł bez problemu prowadzić samochód w Hiszpanii czy w Polsce. Powód — brak wspólnej bazy danych i ujednoliconego systemu kar. UE postanowiła naprawić ten brak.
Od teraz, zgodnie z nowymi ustaleniami pomiędzy Parlamentem Europejskim a rządami państw członkowskich, zakaz prowadzenia pojazdów wydany w jednym kraju członkowskim będzie obowiązywał na całym terytorium Unii Europejskiej.
Jakich wykroczeń to dotyczy?
Nowe przepisy będą miały zastosowanie jedynie do najpoważniejszych wykroczeń, które stwarzają zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa na drogach. Należą do nich:
-
prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków;
-
znaczne przekroczenie prędkości;
-
spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, szczególnie jeśli doszło do ofiar lub rannych.
Aby zakaz obowiązywał w całej UE, musi być nałożony na co najmniej 3 miesiące, a decyzja sądu lub organu administracyjnego musi być ostateczna.
Po co to wszystko?
Głównym celem reformy jest zwiększenie bezpieczeństwa na europejskich drogach i stworzenie równych zasad odpowiedzialności dla wszystkich kierowców. Dzięki nowym przepisom sprawcy wykroczeń nie będą mogli ukryć się za granicą ani skorzystać z luk w prawie.
Oczekuje się, że te działania pomogą znacznie zmniejszyć liczbę wypadków, wzmocnią dyscyplinę za kierownicą i zmotywują kierowców do przestrzegania przepisów ruchu drogowego — niezależnie od kraju, w którym się znajdują.
Podsumowanie
Nowa inicjatywa UE to poważny krok w stronę stworzenia jednolitej przestrzeni transportowej, w której odpowiedzialność nie kończy się na granicy. Jeśli kierowca złamie przepisy — poniesie konsekwencje w każdym kraju Europy. To nie tylko sprawiedliwe, ale i skuteczne.